Jak w miarę skutecznie radzić sobie z nauką w domu
Jeszcze kilka miesięcy temu niejednemu z Was marzyła się nauka w
zaciszu domowym. Wyobrażaliście sobie jak na spokojnie, z ciepłym napojem w
dłoni, na swój sposób i w swoim tempie rozwiązujecie to, co normalnie robicie w
szkole. Bez żadnych krzyków, przeszkadza czy w dowolnym stroju. Jest takie
powiedzenie - uważaj, o czym marzysz, bo może Ci się to spełnić. Przyszła
pandemia i uczymy się wszyscy w domu, ale.... No właśnie! Sytuacja pewnie nie wygląda,
jak ta z naszych marzeń. Po pierwsze - drodzy nauczyciele, zdaję sobie sprawę,
że jednym z problemów może być to, że nie widzicie wszyscy swoich uczniów, a
tym samym nie widzicie reakcji na swoje propozycje lekcji, nie wiecie czy
rozumieją uczniowie temat. Poza tym " zacisze domowe" brzmi jak prima
aprilisowy żart - a to kłótnia o dostęp do komputera, a to dzieci biegają i
wciąż coś chcą a to konieczność zrobienia zakupów, sprzątanie itd.
Co więc robić, aby się
skutecznie uczyć?
1. Zorganizuj przestrzeń
wokół siebie -
ważne, żeby mieć dla siebie trochę miejsca, które będzie dla Ciebie miejscem
pracy/nauki. Ważne, żeby panował w nim względny porządek, po to, żeby nie
rozpraszały Cię żadne inne rzeczy. Ponadto, jeśli masz ład na biurku i
organizację, nie będziesz dodatkowo rozpraszać się szukaniem, tego, co akurat
jest Ci bardzo potrzebne. Poza tym, nie będziesz miał stresu, co zobaczy Twój nauczyciel,
kiedy się z Tobą połączy. Nie zobaczy np., że masz stertę ciuchów na podłodze 😉
2. Stwórz z rodziną
system pracy/nauki -
Wymaga to rozmów i dotrzymywania słowa. Może to nie być łatwe, ale z drugiej
strony uczy też komunikacji. Warto z każdej takiej nie łatwej sytuacji wyciągać
jak najwięcej dobrych rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że na jeden sprzęt czasem
przypada więcej niż jedna osoba, dlatego ustalcie, kto kiedy i jak pracuje.
Drodzy nauczyciele - jeśli prowadzicie lekcje poprzez komunikatory to
organizacja przestrzeni może być także regułą w Waszym domu - np. wchodzicie do
pokoju, w którym nagrywacie, zamykacie za sobą drzwi a na drzwiach
wywieszacie kartkę - UWAGA NAGRANIE. To może być sygnał dla Waszej rodziny, że
ma być ciszej, bo pracujecie. Oczywiście takich sposobów możecie wymyśleć
więcej - podzielcie się nimi w komentarzach. To samo analogicznie mogą zrobić
uczniowie dla rodziców. Drodzy uczniowie i rodzice uczniów - czas ucznia przy
komputerze, zwłaszcza jak jest online to nie jest czas na jabłuszka, herbatki,
ciasteczka czy pranie do schowania. Troszczycie się o swoje dzieci, chcecie dla
nich jak najlepiej, ale nie w momencie, kiedy słyszycie lub wiecie, że teraz
jest lekcja. W końcu w szkole też tego nie robicie. Uczniowie - rozmawiajcie z
rodzicami, dziadkami, doceniajcie ich dobre intencje, ale też stawiajcie
granice!.
3. Zmotywuj się do
nauki - dom
kojarzy się przede wszystkim z odpoczynkiem i relaksem a tu przyszła trudna
sytuacja, w której musi dom również być miejscem pracy, nauki. Aby lepiej się
zmotywować stwórz realny plan nauki; czyli dziś robię to i to, od godziny tej
do tej. Trzymaj się tego planu i w tym czasie zajmij się tylko nauką. Stwórz
sobie nagrodę za wykonanie planu, czyli za pracę a nie za czas, jaki jej
poświęcasz. Podziel sobie trudny materiał na mniejsze etapy - łatwiej Ci będzie
go wykonać. Pamiętajcie, że w psychologii istnieje takie pojęcie jak
niedoszacowanie czasu- zawsze uważamy, że mamy go więcej niż rzeczywiście go
jest. Jeśli zaplanowaliście na dany dzień 6 zadań a wykonacie 4 to pamiętajcie,
żeby na następny dzień nie planować znów 6 tylko 4.
4. Zapytaj siebie, czy
możesz pracować efektywniej - teraz uczniowie i ich rodzice mają poczucie lub wrażenie,
że nauczyciele wysyłają bardzo dużo materiału, który się mnoży i którego nie
jesteście w stanie ogarnąć. Pytanie brzmi czy jest tak rzeczywiście, czy to
tylko moje obawy i moje wrażenie. Żeby nie wytworzyło się poczucie bezradności,
pierwszą rzeczą, jaką robimy to właśnie zadajemy sobie pytanie: czy zrobiłem wszystko,
co mogłem w tej sytuacji zrobić. Innymi słowy patrz pkt 1-3. Jeśli uczciwie
robisz wszystko, co możesz a nadal czujesz się przeciążony może warto
skontaktować się z nauczycielem lub wychowawcą w tej sprawie?
5. Bądźmy dla siebie
wyrozumiali - Pamiętajcie,
że sytuacja obecna jest nowa nie tylko dla Was, ale też dla Waszych
nauczycieli. Dopiero się nawzajem uczymy tego systemu a nauka często powstaje
na bazie prób i błędów. Drodzy nauczyciele - jeśli ktoś jeszcze pół roku temu
dał Wam sygnał - przekształcamy system edukacji w system online i zapytał ile
czasu potrzebujecie na wdrożenie - ile byście podali? Rok, dwa, pięć? A tu musieli
się wszyscy niemalże z dnia na dzień przestawić. Słuchajmy siebie nawzajem,
uczmy się też na błędach i informujmy o naszych możliwościach. Pamiętajcie też,
że w tej sytuacji nie jesteście sami- Wasz Psycholog jest dla Was 😊
6. Nauczcie się odpuszczać - teraz jest dobry czas na to, żeby
zobaczyć czy rzeczywiście muszę być najlepsza/najlepszy z każdego przedmiotu?
Może warto skupić się na tym, co jest dla mnie istotne, co lubię robić, co jest
ważne? To nie jest łatwe, ale możliwe. Pamiętajcie, że sytuacja izolacji jest
wystarczająco trudna i nie warto dokładać jeszcze presji bycia najlepszym w
klasie. Robimy tyle, ile jesteśmy w stanie zrobić.
7. Codziennie pisz na kartce,
co dziś udało Ci się zrobić, z czego jesteś dumny - Dajesz sobie świetnie radę, ale
nie zawsze to widzisz. Udało Ci się wykonać plan? Napisz. Udało Ci się odłożyć
w czasie nauki telefon i mocno się skoncentrować - napisz. Udało Ci się komuś
pomóc- napisz. Zobaczysz, że idzie Ci, mimo niełatwej sytuacji świetnie i masz
w sobie dużo MOCY, żeby dotrwać do końca pandemii!!.
Komentarze
Prześlij komentarz